Obserwatorzy

sobota, 9 listopada 2013

Moja pierwsza recenzja.

Kochane.

Dzisiaj przychodzę do Was z moją pierwszą recenzją. Na pierwszy ogień idzie tusz do rzęs
L'oreal Mega Volume Collagene 24H. Od bardzo długiego już czasu używam rozsławionej już w całym blogerskim świecie Lovely Curling Pump Up :) Ale że Bóg stworzył mnie kobietą stwierdziłam, że muszę coś zmienić i tak, że zrobiłam. Na allegro za całe 26zł skusiłam się na tusz L'oreal.


 Co mówi producent?

Mega Volume Collagene to pierwszy tusz ze skoncentrowanym kolagenem*. Rozdziela i megapowiększa rzęsy, nasycając je czarnym kolorem.
* od L’Oréal Paris; w porównaniu z Extra Volume Collagene+.
Specjalna gęsta szczoteczka z miękkim włosiem otula je odpowiednią ilością tuszu i sprawia, że nabierają one objętości. Tusz nie kruszy się i nie rozmazuje, nie pozostawia również grudek i nie skleja rzęs. 
Intensywną czerń tuszu zapewnia polimer Black Booster, który sprawi, że twoje spojrzenie będzie wyjątkowo głębokie i wyraziste.
Innowacje i składniki:
- skoncentrowany kolagen
 -szczoteczka grubsza, niż tradycyjna,
 - nasycony kolorem Polimer Black Booster. 










Teraz mały test :) 



Jedna warstwa.


Dwie warstwy.

 


Moim zdaniem.

Tusz sprawdza się u mnie dobrze w sytuacjach kiedy maluję się tak jak na zdjęciu powyżej, czyli powieki zostają tylko delikatnie muśnięte pudrem. Dlaczego? Jak widzicie na zdjęciach powyżej przy pierwszej warstwie jest ok, ale przy drugiej ZAWSZE uświnię sobie powiekę :) ;/ 
Jakbym się nie starała i jakbym się nie malowała!!!
Tusz trzyma się cały dzień, jest intensywnie czarny dzięki czemu nie potrzebuję już kreski. Jedyny minus, to jak dla mnie za duża szczoteczka.. No i cena sklepowa :) 


Ocena tuszu: 4/5.

Pozdrawiam A.

3 komentarze:

  1. Niestety u mnie w ogóle się on nie sprawdził

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam go, ale już widzę, że sklejałby mi rzęsy...

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubie tusze L"oreal dla mnie są idealne ;)

    OdpowiedzUsuń